MŁOT NA CZAROWNICE
POSTĘPEK ZWIERZCHOWNY
W CZARACH,
a także sposób uchronienia się ich,
i lekarstwo na nie
w dwóch częściach zamykający.
Księga wiadomości ludzkiej nie tylko godna i porzebna
ale i z nauką Kościoła powszechnego zgadzająca się.
POSTĘPEK ZWIERZCHOWNY
W CZARACH,
a także sposób uchronienia się ich,
i lekarstwo na nie
w dwóch częściach zamykający.
Księga wiadomości ludzkiej nie tylko godna i porzebna
ale i z nauką Kościoła powszechnego zgadzająca się.
Tak po polsku brzmi wstęp do "Malleus Maleficarum". Był to zbiór instrukcji w kwestii postępowania z czarownicami, opublikowanych pod koniec XV w. przez dwóch niemieckich inkwizytorów: Jakuba Sprengera i Henryka Instytora. Trzeba zaznaczyć, że "Młot na czarownice" nigdy nie został oficjalnie potwierdzony przez Kościół. Będę się starał co jakiś czas zamieścić kilka cytatów z tego tekstu. Oto i pierwsza porcja:
„O białychgłowach zaś, których szatan żądzami, rozkoszami cielesnymi do siebie pociąga, przygładów jest barzo wiele. W czym osobliwie wiedzieć to potrzeba, iż jako szatan więcej pragnie i stara się kusić dobrych, a niżeli złych, […] tak też wszelkie panienki i dzieweczki świątobliwsze, bardziej zwieść usiłuje: Czego nas rozum i doświadczenie uczy. Abowiem iż już złych opanował, a dobrych nic: dla tego bardziej stara się pod swoję władzą pociągnąć sprawiedliwych, których nie ma, aniżeli złych których już osiągnął.
Jako i xiążęta ziemskie, barziej powstają przeciwko tym, którzy im są przeciwni, aniżeli przeciwko inszym, którzy im podlegają.”
"Co się tknie sposobu, którym czarownice z szatany latawcami nazwanemi cieleśnie obcują, pięć rzeczy potrzeba mieć na baczeniu. Napród szatana i ciało ktore na się bierze, z którego by elementu abo żywiołu było ukształtowane. Powtóre. Sprawę jeśli się ona zawsze z wypuszczeniem nasienia od kogo inszego wziętego odprawuje. Po trzecie: czas i miejsce jeśli bardziej jednego czasu, aniżeli drugiego to bywa. Poczwarte: czyli się widomie z białągłową łączy, i czyli tylko te białegłowy, które z takich brzydkości się rodzą, takowym sprośnościom szatańskim podlegają. Piąta: czyli też te bywają tym sprośnościom podległe, które od bab przy pogodzeniu szatanom są ofiarowane. Ale wprzód mówmy o materiej ciała które na się biorą, także o przymiotach."
"A nie bez przyczyny, że Pan Bóg na sprawę cielesną więcej przypadków dopuszcza, aniżeli na insze sprawy ludzkie, ponieważ ona jest przez ktorą grzech pierworodny na wszystek naród ludzki wylewa się. Jako i na węże, które do czarów sposobniejsze są, nad insze zwierzęta. Czego tak my jako i inszy Inquisitorowie doszli, że przez węże, abo gadzinę im podobną, czary odprawowane bywają. Pojmany abowiem jeden czarownik przyznał się, iż przez wiele lat niepłodność w ludziach i w bydle przez czary swoje w pewnym domu czynił. Nider także powiada o niektórym czarowniku, Stadlin przezwiskiem w Biskupstwie Lauzaneńskim pojmanym, który przyznał się, że w pewnym domu, gdzie mąż z żoną współ mieszkali swymi czarami w żywocie żony siedmioro dziatek jedno po drugim zabił, także zawsze przez wiele lat poronić niewiasta musiała. Toż uczynił w tymże domu wszelkiemu bydłu płodnemu, z których żadne przez one wszystkie lata żywo płodu na świat nie wypuściło. A gdy go ciągnione, żeby powiedział, jakim by to sposobem sprawił, powiedział: że pod próg domowy zakopałem węża, który gdy będzie wyjęty płodność w domu mieszkającym przywróci się. Co tak się stało, jako powiedział. Choć abowiem wąż nie był znaleziony, bo się już był w proch obrócił, ziemię wszakże wszystką wyrzucił i tegoż roku żonie i bydłu wszystkiemu płodność przywrócona była."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz